Kochamy wypiekać

Kupuj więcej, a taniej – multipaki mają sens

Nie jest żadnym odkryciem, że na rynku istnieją pakiety korzystne cenowo. Tak zwane multipaki pozwalają kupić produkty w niższej cenie – warunkiem jest to, że klient nabywa ich jednorazowo nieco więcej. Zasada hurtu z powodzeniem wykorzystywana jest również w skali mikro, a my właśnie teraz przekonamy niezdecydowanych, że takie kupowanie ma sens – i nie chodzi tylko o aspekt finansowy.

W tym artykule znajdziesz:

  • informacje, dlaczego warto kupować wielopaki,
  • skład boxu ProBody,
  • porady jak mrozić i przechowywać chleb.

Co, poza oszczędnością, przemawia za kupnem boxów?

W ofercie online mamy tak zwane boxy, czyli multipaki produktów z naszej piekarni. Weźmy na warsztat na przykład Box ProBody, w skład którego wchodzi 11 bochenków chleba – jeden z nich otrzymujesz zupełnie gratis, ponadto do paczki dołączamy fajną niespodziankę. Box kosztuje 89zł, przy cenie jednostkowej chleba – 8,90zł – zbijamy więc cenę pojedynczego bochenka do około 8zł. Biorąc pod uwagę fakt, że chleb jest produktem jedzonym w zasadzie codziennie, na przestrzeni miesięcy czy lat można zauważyć, że oszczędziło się całkiem sensowny grosz.

Wygoda dla tych, którzy nie chcą wychodzić na deszcz

Jak wspominaliśmy – plusów jest więcej. Piekarni Cukierni Putka jest na mapie wiele, liczymy się jednak z tym, że nie każdy musi mieć którąś z nich bezpośrednio pod domem czy precyzyjnie w drodze do pracy. Chleb ProBody jest naszym absolutnym bestsellerem – może się więc zdarzyć, że o późnej porze niełatwo będzie dostać bochenek dla siebie. Z własnego doświadczenia wiemy też, że w deszczową czy mroźną pogodę możesz zwyczajnie nie mieć ochoty wychodzić z domu – szczególnie, jeśli pracujesz zdalnie. Rozwiązanie? Boxy. Chleb zawsze na stanie. O każdej porze. Gotowy do zajadania w dowolnym momencie dnia. Istnieje tylko jeden haczyk.

Jak mrozić chleb i przechowywać produkty z boxów?

Co mam zrobić z jedenastoma bochenkami chleba? Najlepiej je po prostu… zamrozić. Co ciekawe – po zakupie chlebów na zapas pierwsze bochenki (przeznaczone na 3 dni) możesz zostawić sobie bez konieczności mrożenia. Termin przydatności, w którym gwarantujemy zachowanie absolutnie wszystkich walorów chleba, wynosi właśnie tyle. Wylicz więc, ile pieczywa potrzebujesz, resztę zaś przeznacz na dłuższe przechowywanie.

Mrożenie potrafi przysporzyć problemów – wiedzą to wszyscy ci, którzy wyciągnęli z zamrażarek kamienne bryły, suche, bezsmakowe kawałki, czerstwe cegły pokryte „śniegiem”. Popularnych błędów można uniknąć stosując się do następujących wskazówek – są one wypadkową naszej wiedzy, doświadczenia i opinii naszych klientów:

1. Chleb mroź bezwzględnie na świeżo. Najlepiej tuż po tym, jak otrzymasz od nas pachnący box. Nie ma możliwości, by kilkudniowy chleb po zamrożeniu i rozmrożeniu smakował tak, jak gdyby był całkiem świeży – a na tym zależy nam najbardziej!

2. Podziel bochenki na mniejsze części – najlepiej na kromki. Dzięki temu będą się szybciej rozmrażać i gdy zapomnisz wyciągnąć je noc wcześniej – nic straconego, śniadanie jednak będzie 😊

3.  Owijaj chleb najszczelniej, jak to możliwe. Najlepsze będą woreczki przeznaczone do mrożenia produktów – jeśli masz możliwość, owiń każdą kromkę osobno. Zadbaj o perfekcyjną ochronę przed bezpośrednim działaniem zamrażarki. Chleb lubi wysychać albo przechodzić zapachami miejsca, w którym był przechowywany. Porządne owinięcie sprawi, że po odmrożeniu nie poczujesz różnicy między świeżym a mrożonym pieczywem.

4. Rozmrażaj chleb powoli, wykorzystując temperaturę pokojową. Po wyjęciu odpowiedniej ilości porcji z zamrażarki pozostaw chleb np. na blacie – dopilnuj jednak, by nadal był owinięty! Możesz pozbyć się folii i zawinąć kawałki pieczywa w czystą, suchą ściereczkę. Nie dopuść, by leżały odkryte, bo wówczas zwyczajnie wyschną.

5. Odmrażanie „awaryjne” najlepiej przeprowadzić w piekarniku lub tosterze czy opiekaczu. Jeśli chodzi o piekarnik, najbardziej skuteczną opcją będzie umieszczenie kromek w zimnym – w procesie nagrzewania chleb ma możliwość rozmrozić się od środka bez ryzyka spalenia, a tak może się stać, gdy włożymy go do nagrzanego pieca. Toster czy opiekacz pozwoli szybko rozgrzać cienkie kromki, choć taka metoda nie gwarantuje, że pieczywo będzie nadal tak samo smaczne, jak to świeże. Bezwzględnie unikaj mikrofali – chleb wyjdzie „gumowy” i bardzo szybko stwardnieje!

Dowiedz się więcej o tym jak przechowywać chleb i bułki, by długo zachowały świeżość?

A co, jeśli nie mam dużo miejsca w zamrażarce?

Ten tip wypróbowaliśmy sami, wielokrotnie, w przeróżnych konfiguracjach – boxami Putki możesz po prostu… podzielić się z innymi. Umów się na osiedlowej grupie na Facebooku z innymi fanami zdrowych, pysznych wypieków albo zaproś przyjaciół na wspólne zajadanie pyszności z któregoś boxa.

Możliwości podzielenia się jest wiele – wśród plusów można wymienić też fakt nawiązywania sąsiedzkich relacji 😊 oraz… tańszą wysyłkę przy podziale kosztów boxa na kilka osób. Brzmi dobrze?

Multipaki to wygoda, komfort i oszczędność

Jako eksperci wiemy, które produkty najlepiej ze sobą zestawić. Dzielimy się naszą wiedzą, proponując gotowe rozwiązania – warto sprawdzić, czy trafiliśmy również w Twój gust. Coś czujemy, że tak właśnie będzie!

Podsumowując – zakup boxów to opłacalna, wygodna i bardzo sensowna opcja. Oszczędność pieniędzy, czasu (w tym tego poświęconego na research i komponowanie zestawów produktów), możliwość posiadania przepysznych, unikatowych wypieków w zasadzie na wyciągnięcie ręki, brak konieczności osobistego wybierania się po produkty i znaczące ułatwienie w przypadku dbania o zdrowie – jeśli mówimy na przykład o Boxie Probody przeznaczonym również dla osób z cukrzycą czy insulinoopornością. Wspomnimy raz jeszcze o gratisach – bonusowy bochenek czy fajny gadżet, na przykład zakupowa torba, to coś, co po prostu przyjemnie dostać. Prawda?

Jak najłatwiej przekonać się o tym, że mamy rację? Wejść do naszej Piekarni, wybrać box i go po prostu przetestować. Wejdź i kup – szybko zdasz sobie sprawę, że to dobra decyzja. Wrócisz po więcej – wiemy, że tak właśnie będzie, bo pomysł wielokrotnie sprawdziliśmy – również na sobie! 😊