Chleby, które większość osób spożywa na co dzień, idealną strukturę zawdzięczają zawartości glutenu. Jeśli mamy do czynienia z wypiekiem wysokiej jakości, który długo zachowuje świeżość i wilgotność, możemy cieszyć się jego smakiem przez kilka dni. Nieco inaczej wygląda sprawa w przypadku bezglutenowych produktów piekarniczych. Chleby bez glutenu mogą bowiem mieć tendencję do szybszego wysuszania i „sypania się”, choć nierzadko nadają się do spożycia przez dłuższy czas niż standardowe pieczywo. Taka sytuacja pokazuje jednak, jak różne walory przedstawiają wyroby obecne na rynku w tym segmencie. Warto tu podkreślić – chleb bez glutenu także może być bardzo smaczny! Należy jedynie postarać się o wypiek spełniający najwyższe wymagania. Tutaj drogi są dwie – możesz zdecydować się na samodzielne upieczenie bezglutenowego chleba albo znaleźć wartościowy produkt z dobrej piekarni.
W tym artykule znajdziesz:
Przyjmując opcję domowego wypieku pieczywa bez glutenu, już na samym początku staniesz przed wyborem – na zakwasie czy na drożdżach? W internecie nie brakuje przepisów uwzględniających oba te warianty, jednak każdy z nich stawia przed Tobą pewne wyzwania.
Jeśli postawisz na zakwas, kasze lub płatki, których najpewniej użyjesz jako bazy, będą potrzebować czasu na przefermentowanie. Po zalaniu ich wodą należy więc odstawić je na dobę, a gdy zmiksowaną uprzednio, gotową masę przeniesiesz już do formy po tym zabiegu – również trzeba będzie odczekać do kolejnego poranka. W rezultacie wyrób trafi do piekarnika na trzeci dzień. Jest to więc bez wątpienia metoda wymagająca wcześniejszego planowania.
Dobrym rozwiązaniem w tej sytuacji może być wybór receptury opartej na drożdżach. Stosuje się je powszechnie w piekarnictwie bezglutenowym, ponieważ pozwalają uzyskać bardzo dobre efekty. Jeśli chodzi o sam sposób wytwarzania chleba bez glutenu w tej formie, niemałą zaletą jest krótszy czas przygotowania ciasta. Nie trzeba go odkładać, by urosło do następnego dnia. Twoją uwagę powinny zwrócić jednak inne potencjalne przeszkody. Wybór odpowiedniej mieszanki mąk do takiego wypieku nie jest bowiem prosty. Do dyspozycji masz zarówno gotowe produkty tego typu, jak i możliwość samodzielnego połączenia mąk i składników. Dostępne na sklepowych półkach mąki bezglutenowe do chleba często posiadają szereg dodatków, dlatego warto zwrócić uwagę na ich skład, a także smak. Jeśli zaś zdecydujesz się taką mieszankę przygotować w warunkach domowych, również w tym wypadku dobrze wypróbować różne wersje w celu uzyskania idealnego przepisu.
Równie istotną kwestią pozostaje łączenie mąki z wodą, dodanie drożdży i rozrost ciasta. Mąka bezglutenowa potrzebuje więcej wody niż ta zawierająca gluten, a wyrobienie z niej ciasta jest nieco bardziej kłopotliwe. Kluczowe są także takie czynniki jak odpowiednia temperatura wody, w której rozrobisz drożdże, oraz odpowiedni czas, na który chleb odstawisz, by urósł. Równie ważne dla całego procesu są warunki atmosferyczne, tj. wilgotność czy temperatura otoczenia. Gdy jest cieplej, należy dodać nieco zimniejszą wodę, a rozrost chleba trwa wtedy krócej. W chłodniejsze dni czas leżakowania będzie dłuższy. Uzyskanie optymalnych efektów nie jest więc łatwe przy pierwszych próbach i bywa trudne nawet, gdy osiągniesz pewien poziom tych umiejętności.
Jeśli weźmiesz pod uwagę wszystkie trudności i różnice w wypieku pieczywa bezglutenowego, możesz w domowych warunkach stworzyć wyrób, który będzie smakował domownikom pozostającym na diecie bezglutenowej. Wymaga to jednak pracy, czasu i doświadczenia. Nagrodą jest ogromna satysfakcja i możliwość otrzymania dokładnie takiego produktu, jaki Ci się wymarzy, z dowolnie dobranymi dodatkami.
Alternatywą pozostaje zatem bogata oferta piekarnicza wyrobów bezglutenowych. Wbrew obiegowym opiniom krążącym o pieczywie tego typu dostępnym na półkach piekarni, klienci mogą znaleźć w sklepach produkty, które będą charakteryzowały się najwyższym poziomem jakości oraz świetnym smakiem. Wybierając te najlepsze, warto jednak zwrócić uwagę na kilka istotnych aspektów, zwłaszcza dla osób pozostających na ścisłej diecie bezglutenowej.
Odwiedzając piekarnię lub zamawiając pieczywo przez internet, dobrze upewnić się przede wszystkim, czy dany wypiek jest… w 100% bezglutenowy, a co za tym idzie – w pełni bezpieczny. Na rynku nie brakuje bowiem produktów, które bezglutenowe są tylko z nazwy. Ważną wskazówką będzie tu np. odpowiedni certyfikat. Wyroby Piekarni Putka bez Glutenu mają takie potwierdzenie – znak Przekreślonego Kłosa nadany przez Polskie Stowarzyszenie Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej. Oznacza to, że są regularnie badane pod kątem zawartości glutenu w akredytowanym laboratorium. Drugą nieoczywistą kwestią jest odpowiednie magazynowanie i ekspozycja pieczywa bez glutenu. Nie powinno ono bowiem mieć kontaktu z tym tradycyjnym. W przypadku Piekarni Cukierni Putka produkty bezglutenowe dostępne w stacjonarnych piekarniach na terenie Warszawy i okolic oraz w Łodzi są zawsze szczelnie zapakowane i znajdują się na oddzielnej, najwyższej półce, dzięki czemu klienci mogą mieć pewność, że nie mają one styczności z wypiekami zawierającymi gluten. Równie restrykcyjne zasady przestrzegane są wobec produktów Putki oferowanych online.
Jeśli rozważasz zakup pieczywa bez glutenu, warto także podkreślić podstawowy atut takiego rozwiązania. Oczywiście zyskujesz czas i pewność, że wypiek będzie udany, ale – co niezwykle ważne – masz po prostu duży wybór. Przykładowo w ofercie piekarni Putka bez Glutenu znajdują się chleby bezglutenowe takie jak: Chleb ze Słonecznikiem, Chleb Rustykalny, Chleb Owsiany i Chleb Witalny. Wybierając się na zakupy lub zamawiając produkty na stronie www.putkabezglutenu.pl, można więc pokusić się o większe zróżnicowanie diety uwzględniającej wypieki bezglutenowe niż w przypadku samodzielnego dopracowywania kolejnych receptur. A skoro już mowa o różnorodności – w piekarni Putka dostaniesz nie tylko chleb i bułki bez glutenu, ale też drożdżówki bezglutenowe, pączki bez glutenu czy Bezglutenowe Brownie.
Wybór strategii nie jest zatem oczywisty, ale na pewno należy podkreślić jedno: warto spróbować dostępnych w piekarniach wyrobów bezglutenowych, zanim zabierzemy się do mozolnego procesu tworzenia perfekcyjnego przepisu w domu. Może się okazać, że ten ostatni nie będzie wcale potrzebny!
